i kolejne dni mijają ...
dobrze jest. mimo wszystko co złe :p
nie no, nie narzekam. nic sie takiego nie dzieje.
szkoła jak to szkoła. niby dobrze, a zaraz pach! i dupa blada :p
kolejna pałka do poprawy wleciała ... ;/
mało czasu zostało.
musze sie wziąść w garść.
na świadectwie muszą być przecież ładne oceny. tak na podsumowanie mojej nauki w liceum :)
ukończe ją i bede sobie bimbać :p:D
marudze, że chce prace.
bo co chwile jak wołam o pieniadze to burzace słysze ze strony rodziców.
chce prace!!
w domu już mojego marudzenia mają dość :p
ale ja chce prace!!
chce swoja kase!
:p
tylko znajdź coś w tym mieście .. ;/
zreszta teraz i tak nie na to czasu. w maju sie poszuka czegoś opłacalnego .. taka przynajmniej mam nadzieję.
dziś byłam w mieście.
jak nie miałam kasy na buty, to je bardzo chciałam. teraz jak kasy ful w portfelu, to stwierdziłam, że dupne sa te buciory ;p
kurcze ..
jak ja mam sobie czasem coś kupić ... szkoda gadać. :p
chyba nie lubie chodzić na zakupy.
lubie być już po, ale przed to chyba katorga :p
za to nowa torebka jest :D
świeżutka ;p haha z allegro zamówiona.
podoba mi sie :)
mama za to ją podsumowała : ' jak bedziesz szła ze mna gdzieś, to mam nadzieje, że tej torebki nie weźmiesz ', a tata : ' przynajmniej bede miał torbe do sklepu po bułki '
haha i tacy sie znają ... co za bezguście z tych moich rodziców :p haha :D
gadałam dziś z A. tak dawno sie nie gadałyśmy, a juz o spotkaniu nie wspomne ...
no, i dziś chwile pogadałyśmy.
umówiłyśmy sie jutro na ploty.
tylko godzinke dla mnie znajdzie.
później wychodzi do klubu .. chciałam z nią. ale ma swoja ekipe ...
i chłopaka. nawet nie wiedziałam :
tzn. chyba jeszcze z nim nie jest, ale już blisko ...
chyba jej zazdroszcze ... zawsze miała farta co do facetów.
więc jutro sobie pogadamy. wymienimy sie najważniejszymi informacjami i już :p
z W. gadamy.
o dziwo sie nie kłócimy.
nie wiem dlaczego za tak długo, ale umówilismy sie za dwa tygodnie na spacer. haha :p jak mnie wychuja, to moge mu urwać jaja ;]
hm .. z nim to już nic na bank nie bedzie. jedynie przyjaźń ..
z M. już tak raczej nie gadam ...
jak widać zaczyna mi chyba brakować mężczyzn w życiu ...
kuźwa. bo zaraz sie zdołuje ..