Najnowsze wpisy, strona 42


cze 23 2006 Bez tytułu
Komentarze: 1

juz po rozdaniu swiadectw. przeciez gdybym nie musiala to nawet bym nie szla to tej zapchlonej szkoly nawet w ostatni dzien!od paszczura [czyt. wychowawczyni] dostalismy po lizaczku, ja kupilam jej kwiata - z jakiej racji? sama nie wiem!! nie nalezalo jej sie i tyle! po apelu, ktory robila moja klasa - hahahahahahahahahaha - bez komentarza! moze wiara zapomni do wrzesnia co sie dzialo ;p sipa jak nie wiem! poszlusmy na rynek - ogrodki, piwko, smiechy, hihy i te sprawy :)  fajno! :) a buty to mnie tak obtarly, ze.... :(

WAKACJEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!! 2 miesiace wolnego! ;D ehh...

xyz. : :
cze 22 2006 Bez tytułu
Komentarze: 4

i pogoda sie popsula. ale zeby chociaz duszno nie bylo, a tu nie ma czym oddychac nawet! wczoraj nad jeziorkiem bylam ;) fajno bylo ;p lezalysmy na pomoscie, gdzie nikogo nie bylo, jadlysmy paluszki i pilysmy redsa ;p a woda jaka przyjemna... mmmmmm troszke zem sie zjarala, cala czerwona jestem i boli! ;( ale jak juz to zbrazowieje to bedzie cacy ;D

jestem po sniadanku i slodkiej przekasce. nie wiem teraz co mam robic?!

jutro zakonczenie roku szkolnego. bosh! jak to wszystko szybko minelo... teraz wakacje, potem znow szkola i matura... na sama mysl chce mi sie ryczec!!!!! ;( ;( ale nie! po co bede sie martwic na zapas! sa wakacje, czas zabawy i mam nadzieje, ze bedzie dobrze! ;]

slucham muzyczki! ;D ona poprawia mi humorek!

xyz. : :
cze 20 2006 uff jak goraco!
Komentarze: 0

ale daje to slonce! czy ono nie oszalalo? a gdzie wiatr? chyba mamy sie wszyscy podusic w tym miescie!! wrocilam niedawno ze szkoly, poszlam tylko na 1 lekcje, na ktorej i tak nic nie robilismy - szkoda tylko czasu i nerwow bylo! zem sie tlyko spocila i nic wiecej ;p

wiec od dzis juz moge [tylko ze tak bardziej nie oficjalnie bo swiadectwa jeszcze nie mam], ze mam wakacje! ;D w pt zakonczenie roku, organizowane przez moja klase i oficjalnie beda wakacje! ;D super! ;D

jem maly obiad! ;p

xyz. : :
cze 19 2006 x3
Komentarze: 1

znow blog. poraz kolejny.... poprzednie razy nie udane, ale nie chodzi juz ze z lenistwa, jakos tak poprostu... ogolnie to prowadzenie poprzednich bylo bezsensowne poniewaz wchodzili na niego znajomi, przez ktorych nie pisalam wszystkiego co chcialam... wstyd? no wlasnie... hmm... dlatego teraz pozostane anonimowa.

raczej wszystko uklada sie u mnie dobrze. konczy sie szkola, zaczynaja wakacje! czegoz tu chciec wiecej?! ale jednak... nadchodza takie chwile az czasem chce sie ryczec.... i  to nie ma konkretnego powodu. jeden glupi opis kolezanki na gg, ktory mi sie nie podoba, jeden glupi usmiech, jedna glupia notka u kogos innego na blogu powoduje, ze momentalnie sie wszystkiego odechciewa!

lubie [chyba] raczej kolezanki, z ktorymi przesiaduje w szkole i poza nia, ale czasami dzialaja tak mi na nerwy!!! achh!! nie mam odwagi im nawet tego powiedziec, bo wiem, ze beda klotnie i takie tam, ale... nieraz mam taka chec komus cos wygarnac! a tyle ile we mnie zazdrosci to sama nawet bym nie powiedziala... [<- o tym innym razem!]

xyz. : :