cze 22 2006

Bez tytułu


Komentarze: 4

i pogoda sie popsula. ale zeby chociaz duszno nie bylo, a tu nie ma czym oddychac nawet! wczoraj nad jeziorkiem bylam ;) fajno bylo ;p lezalysmy na pomoscie, gdzie nikogo nie bylo, jadlysmy paluszki i pilysmy redsa ;p a woda jaka przyjemna... mmmmmm troszke zem sie zjarala, cala czerwona jestem i boli! ;( ale jak juz to zbrazowieje to bedzie cacy ;D

jestem po sniadanku i slodkiej przekasce. nie wiem teraz co mam robic?!

jutro zakonczenie roku szkolnego. bosh! jak to wszystko szybko minelo... teraz wakacje, potem znow szkola i matura... na sama mysl chce mi sie ryczec!!!!! ;( ;( ale nie! po co bede sie martwic na zapas! sa wakacje, czas zabawy i mam nadzieje, ze bedzie dobrze! ;]

slucham muzyczki! ;D ona poprawia mi humorek!

xyz. : :
22 czerwca 2006, 22:12
ta...tak samo reagowalam rok temu;) ale nie bedzie tak zle;) zobaczysz:) pozdrawiam!:]
w_ż_s_m
22 czerwca 2006, 13:04
boszzz....o czym Wy tu??ja sobie tłumaczę, ze o opaleniźnie.
matura, a fe. co zrobić, przejść by należało. ja na ten przykład zrobiłam sobie rok przerwy, tak na lepsze samopoczucie, przed podejściem do pisania. bo ja tak mam, że jak wszyscy sie spieszą, to siadam na ławce i wyciągam gazetę.
a teraz dyplomówka i co?? i też nie w terminie. bo ja cenię spokój wewnetrzny.

ale nie polecam, nie każdemu wychodzi na zdrowie :]]
zielone.okulary
22 czerwca 2006, 12:34
oj nie rycz... masz cały rok!... ja już jestem po... już nic nie zmienię... ja to dopiero mam powody do ryczenia! ;)
w_ż_s_m
22 czerwca 2006, 12:10
a jakaż to muzyczka tak skutecznie poprawia humor??

Dodaj komentarz