xyz-1

uooooo... a MIKOLAJ sie pomylil i u mnie juz dzis byl ;p ale grzeczna musialam byc w tym roku, bo hojnie mnie obdarowal.  bluzeczka - jedna i druga - sliczna, rozowa pizamka ;D, staniczek i slodyczeeeeee ;p  [chcialam jeszcze spodnie, ale jakos ich nie ma ;p no oki! nie bede marudzic... ;p]
zjadlam calego gwiazdorka z czekolady i do teraz mnie sciska w zoladku... bleeee zaluje, ze go w ogole wzielam do reki! i po co go jadlam! ;p teraz tylko bol i tyle zbednych kalorii...

jutro spr. z WOSu, a ja zero nauczona... siet! takie dobre ocenki mam, hmmm... nawet sciagi mi sie zadnej nie chce robic ; ;p kurcze...

mam watpliwosci.

no jak to jest z tymi chlopakami, ze jak sie nudza albo czegos im brakuje to sie odzywaja, jak nie dostana lub dostana i zaspokoja swoje rzadze [nie tylko seksualne! ;p] to juz milkna?
nie moze chociaz Ten Jeden, tak raz sam z siebie napisac np. 'co u ciebie?'
tyle by mi wystarczylo...
czy to az tak duzo?

jak jest cos dobrze to zaraz sie musi nagle spierdolic..!

poszlam na silowie, nie minelo 30 min. a ja juz jestem z powrotem. tyle tam bydla, ze nawet nie ma na czym cwiczyc... ;/ nie ineresuje mnie, ze chca ladnie wygladac na sylwestra! ja mam studniowke!! ;p

w szkole luzik. jutrzejszy dzionek tez bedzie taki ;D jeje

rozmowi i smski z M. git ;D tra lala la la ;) oby dali sie krecilo...

najlepiej to usiasc, zamknac sie w pokoju i siedziec w ciszy. odezwiesz sie - zle, nie odezwiesz - pewnie tez niedobrze... ja piernicze! zeby wkurzac tak czlowieka od samego rana?
jakas nerwowa jestem od niedawna...

impreza udana ;) fajnoo bylo ;p tyle tanczylam, nozki troszke bola.
i nawet ty - mala suczko! nie popsulas mi humoru ;D te smieszne opisy na gg tez sobie mozesz wsadzic w dupala ;] bo jakos mnie to nie rusza.

mam juz filmik z SunRise 2006 ;D zaraz bede konczyc ogladac... moze mnie tak gdzies widac haha ;p boski jest! ;p milo tak, bo od razu wakacyjne wspomnienia wracaja ;)

partner na studniowke jest ;) nie wiem czy dobry, ale wazne, ze umie dobrze tanczyc ;p teraz jakas kreacje potrzebuje... miesiac zostal, a ja nic nie mam...

'szukam znaku, ktory okaze sie drogowskazem.... chce do jedynego miejsca na ziemi, gdzie problemy problemy przestaja miec znaczenie...'
M. sie nie odzywa... Bosh! jak to trudno chlopakowi odpisac na esa.... ;/
ehh...

;)

no kurwa nooooooooo!
czy ci ludzie mnie musza tak denerwowac i doprowadzac do tego, ze psuje mi sie humor?
w pizdu...
wszystko mnie drazni ;/
chyba sie wybiore na impreze, cos wypije z % i juz! ;p
a wczorajsza impreza taka sobie.
ogolnie to sie aby dzis wkurwiam.
ale jeszcze jest cos.... no bo takie glupoty mi laza po glowie i nie wiem co myslec... jestem w kropce ; tak chcilabym zeby sie cos wydarzylo..... !
tyle.
bo juz bzdury pisze.

achhhhhhhhh i jest znow wEEkend! ;D kolejny tydzien i miesiac za mna...
podsumowujac mijajacy tydzien, to nie byl taki nawet najgorszy. ocenki z hipy i chemii poprawione, teraz aby zajac sie fiza i alles gut! ;]
dzis na imprezke jakas? hmm... :> bo co tu robic w piatkowy wieczor...

;** => dla takiego jednego pana...  ;p

nowy wystroj blogi.pl taki sooo ;p trza sie na nowo przyzwyczajac...