cze 15 2007

:ppp


Komentarze: 4

w końcu cos się dzieje :) o dziwo o 8 już wstałam :p nawet zbytnio nie fochałam, że tak wczesnie sie musze wygramolić w wyra ... zaniosłam z kuzynką próbki swoich odchodów do badań :p a potem na zakupki :)) w sumie to nie wiedziałam, że coś kupię ... bo ja i zakupy ... ale majteczki, bluzka, klapki, pasek jest =) i za razem humor lepszy :p teraz szybko pod prysznic i obiadek - rybka - dorsz :) mm .. :)

i nie było jak na razie kiedy się nudzić :)

xyz. : :
16 czerwca 2007, 12:47
zakupy zakupy zakupy jak ja kocham zakupy naprawdę nic tak nie poprawia humoru jak dobry zakup no ale to ryzykowane bo jak sie nic nie kupi to potem jest gorzej ;P idę w poniedziałek...tez mam zamiar kupić min. pasek ;D
pfi
16 czerwca 2007, 12:35
z tym noszeniem kupy to przegiecie;) tez bede musiała sobie wyrobic ksiazeczke sanepidowska. dobrze ze wyrobie ja tam na miejscu, bo jakbym chciała tu wyrabiac to z KUPA bym musiała jechac albo do LESZNA albo do RAWICZA ( u nas laboratorium zamkneli:) DO NAPIASANIA KOCHANA :********** i miłej pracy ;******* ;];];]
deadly
15 czerwca 2007, 16:17
Tą prace to fajną będziesz miała! :D I nad morzem.. ;) No właśnie, zawsze zakupy chociaz trochę uszczęśliwiają człowieka :D (kobiete ? :P ) Mmm.. dorsz :P Kurcze a ja tu o głodzie siedze ;P
15 czerwca 2007, 15:54
kurde ja dzisiaj tez tak wczesnie wstalam :/ i tez zbytnio nie narzekam, pewnie wieczorem mi sie narzekanie właczy :p haha ;) a dorsza uwielbiam,ale jakos tylko nad morzem mi najlepiej smakuje ;ppp z fyrtkami i zestawem surowek :D mmm;p

Dodaj komentarz