kwi 06 2007

hm.


Komentarze: 5

spałam do 11 :D
mmm ...
wkoncu sie wyspalam, cudnie! :)
od 14-19 u babci na wsi :) śmiesznie było :p tylko zimno troche ;/
szybciutkie zakupy później. troszke spożywczych produktów, prezent dla mamy przełożonej :p
mama buty, a ja okularki przeciwsłoneczne sobie sprawiłam :) faaajne sa :p
o 20 Soczyste Panienki wpadły. wypiłysmy herbatke i na spacerek :)
potem reszte wieczorku na ławce z chłopcami spedzony.
przyszly do nas małe gówniarze z osiedla. po 15 lat, a napici jak skurwysyny :p rzygali ... masakra :p
hahah
śmiesznie było :p
przemarznieta o 24:00 wróciłam do domku :)

ogólnie to humor dopisuje, ale jednak jakoś tak dziwnie jest ...

xyz. : :
KiziaM
06 kwietnia 2007, 23:43
u mnie zawsze bedzie dziwnie dopoki nie spotkam milosci na sowjej drodze :P okulary przeciwsloneczne.. tez musze sobie sprawic.. ale jak narazie nie widzialam zadnych ktore mi sie by spodobaly.. jestem wybredna;)
06 kwietnia 2007, 16:00
nie lubię zadawac się ze smarkami :/
pfi
06 kwietnia 2007, 14:58
a Tobie nie za dobrze z tym spanie,? hehe ja wczoraj ubrałam sie dopiero o 17stej;] cały dzien w pizamie przed tv i z ksiazkami :D
Malena
06 kwietnia 2007, 12:42
hehehehe takiego ciekawego zycia to ja Ci zazdroszcze :P gdybym ja miala opisac swoj dzien sadze za kazdy by ziewal:P eheheh ja tez chce wrocic do lat szkolnych:(
06 kwietnia 2007, 11:02
no jak 0,7 wybombali hahah ;p gdzie tak w zwykly dzien ;/ fuuj... ;p nie mowilas,ze sobie okulary kupilas ;P

Dodaj komentarz