lis 15 2006

pf pf


Komentarze: 4

zero stresu, zupely luzik i dobry humorek ;] uwazalam, ze ogolnie probna maturka taka nawet w miare byla. tekst i temat przeciez taki nienajgorszy... ale po zobaczeniu kryteriow oceniania pracy.... ;/ grrrr... nie podoba mi sie to. na prawde wali ich na leb chyba! ;p jebany klucz! ;p

aaaa!!! haha i oczywiscie siedzilam w pierwszej lawce, bo jakze inaczej ;p hah to sie nazywa miec szczescie...

xyz. : :
pfi
16 listopada 2006, 19:25
pfffff...ta rozszerzony! ja nie mam ambicji jesli chodzi o polski ;-)
pfi
15 listopada 2006, 22:22
ja siedzialam na miejscu nr 8...czyli gdzies na koncu! hm...a \'czytanie ze zrozumieniem\' było zjebane...tak samo jak ta wypowiedz długa! wrrr
15 listopada 2006, 21:16
ja na kompetencjach w gimnazjum siedzialam w pierwszej lawce przed nauczycielem jeszcze :P ktory mi ciagle zagladal w kartke, ale to bylo wkurwiajace;/ :p haha
bedzie gut :) odbijemy sobie to na andrzejki :P
Justys
15 listopada 2006, 21:09
Matura to bzdura!!powaga:)bardziej na niej trzeba myslec niz wiedziec:) Twoja Kumcia:)

Dodaj komentarz