Archiwum kwiecień 2007, strona 1


kwi 17 2007 nie wiem.
Komentarze: 2

' Nie wiem kochanie jak jest w niebie
nie pytajcie mnie nie wiem...
nie spotkalem jeszcze ciebie...

jestem pewnien że, w górze pełno Ciebie jest
powietrze ma twój zapach,głosem twoim mowi do mnie ktos...
dla mnie za wysoko tam..ale wiem że musi być
to co najlepsze dla ciebie...co pozwoli żyć
ja czekam czekam czekam..oczy mam otwarte.
złap mnie za rękę i ze mna chodź 

Jestem pewien że, jeden tylko Bóg to wie...
..czy odnajde twoje ślady, czy wogole pozostawiasz je?
jeśli tylko jesteś tu dobrze wiem że musze mieć
to co najlepsze dla ciebie to co pozwoli żyć...
ja czekam, czekam, czekam..oczy mam otwarte.
złap mnie za rękę i ze mna chodź ... '

Vir - Nie Wiem

xyz. : :
kwi 12 2007 Give It To Me.
Komentarze: 6

tyle razy zabierałam sie za napisanie jakieś sensownej notki.
jakoś ostatnio brak weny..
[teraz cos wyjdzie. ale co ...]

święta .. i już po świętach.
w sumie to dla mnie okres, gdzie mam kilka dni wolnego i nic wiecej.
zero atmosfery rodzinnej.
noo ... chyba, że u babci, bo tam pełno ludzi zawsze w takie dni.
a tak, to tylko sie za dużo jadło i obijało ..

sobotnia impreza udana. bardzo udana :)
sie popiło i sie pobawiło ;D
tyle ludków znajomych. fajnooo.

a teraz po siedmio czy ośmio dniowej przerwie trudno mi sie znów przestawić na wczesne wstawanie i chodzenie do szkoły.
chociaż dziś nie było chyba tak źle ..
lekcje do 16 minęły nawet szybko.
z dwóch srodkowych zwiałam. i oczywiście na miescie musialam spotkać paszczura - czyt. wychowawczynie ..
później skomentowała, ze mam robic co chce, ze jestem dorosla, ale ze uciekac przed nie nie musialam i ze moglam chociaz 'dzień dobry' powiedziec ...
pss ...

po szkole obiad - pycha był :p
na poczte szybko i potem meczyk. nasze koszykarki sie spisaly - 92 : 64 :D
swietny wynik, gra byla niezla!
na takie mecze to moge chodzic :p
po meczyku do domku. moment odpoczac i z pieskiem.
oczywiscie nie ma dnia zebym jakiegos pacana nie musiala zjebac za psa (oczywiscie nie mojego) albo cos ...
dziś zjebałam najwiekszego zjeba mojej dzielnicy! jebany! :p
(teraz sie go chyba bede bała :p)

ale mnie po w-f bola nogi, jak sie rozkraczam najbardziej :p
dawno tak intensywnie nie ćwiczyłam chyba :p

z W. sie pogodzilam.
ale oczywiscie on sie pierwszy odezwal. ja raczej tego pierwsza nigdy nie robie.
dziś nawet byl po mnie i P. z L. do szkoły. odprowadzili do domu, potem chwile na meczu sie widzielismy i tyle.

a!
i z M. sie w końcu spotkałam.
nie wiem czy to dobrze czy źle, ale znów poprosił o czas dla niego, wiec sie zgodzilam.
autkiem wpadł, pojeździliśmy po okolicy :p potem mnie na żwirownie wywiózł ;p
od razu wiedzialam, ze czegos oczekuje :p
mialam sie nie dac, ale uleglam hah
co on wyprawiał :p hahaha ale nie pisze nic, bo sie wstydze :p
samochód to jednak niewygodne miejsce do 'ekstremalnych wyczynów' :p hahha

ogólnie to jestem zdołowana. w głowie już mi matura .. hmm.. raczej w końcu. przejmuje sie teraz tym cholernie. zawsze lepiej poźniej niż wcale. bo kurwa jak nic do niej nie robie! zero nauki ... ;(

Timbaland ft. Nelly Furtado & Justin Timberlake - Give It To Me.mp3 ... mmm ... :)

xyz. : :
kwi 10 2007 M.
Komentarze: 7

od 00:30 do 3:45 M. probował sie do mnie dobić, dzwonił, pisał, a ja nic ... natomiast rano ..

ja : spałam już o tej godzinie. co chciałeś ?
M. : Ciebie.

...

xyz. : :
kwi 07 2007 wyjebane na wszystko.
Komentarze: 4

kolejny dzień za mną.
i kolejny dzień mi znów cholernie szybko minąl.

chciałam iść na solarium. opalić to, co już opalonym nie jest ... a tu miejsca nie było na dziś.
zapisałam się na jutro.
za to mp3 zamówiona na allegro.pl przyszła.
i bluzke i kolczyki sobie dziś kupiłam ;]

złoszcze się dziś na wszystkich i wszystko.
aż czasem mi sie ryczec chciało. tak bez powodu nawet.
nie wiem czy to chore dni przed okresem czy tylko tak jakoś ...
marzy mi sie tak porządnie komuś szczelić w pape :p hah
pewnie by mi od razu ulżyło ;p

no. ale jakby tego wszystkiego było mało, to jeszcze mnie W. wkurwił.
pisze jakieś głupkowate eski, to mu napisalam 4 słowa za dużo i sie juz nie odzywa ;p
w dupie go tam mam.

za to M. sie odezwał.
poprawił mi nawet humor. bo jak ten coś napisze, to koniec :p :*

tooo ... życze Wesolutkich Świąt Wam :)
hyh

xyz. : :
kwi 06 2007 hm.
Komentarze: 5

spałam do 11 :D
mmm ...
wkoncu sie wyspalam, cudnie! :)
od 14-19 u babci na wsi :) śmiesznie było :p tylko zimno troche ;/
szybciutkie zakupy później. troszke spożywczych produktów, prezent dla mamy przełożonej :p
mama buty, a ja okularki przeciwsłoneczne sobie sprawiłam :) faaajne sa :p
o 20 Soczyste Panienki wpadły. wypiłysmy herbatke i na spacerek :)
potem reszte wieczorku na ławce z chłopcami spedzony.
przyszly do nas małe gówniarze z osiedla. po 15 lat, a napici jak skurwysyny :p rzygali ... masakra :p
hahah
śmiesznie było :p
przemarznieta o 24:00 wróciłam do domku :)

ogólnie to humor dopisuje, ale jednak jakoś tak dziwnie jest ...

xyz. : :